czwartek, 28 kwietnia 2016

Około godziny 14:00 w poniedziałek podczas ferii zimowych spotkaliśmy się w Choszcznie, bo tutaj miała zacząć się wycieczka do Londynu. Był czas na pożegnanie rodziców i spakowanie walizek do autokaru. Czekała nas wszystkich podróż, która miała trwać 18h. Co 4,5h zaplanowane były postoje. Jeden z nich odbył się w miejscowości koło granicy polsko-niemieckiej na obiadokolację. Większość wszystkich uczestników wycieczki spała podczas podróży. Ja również zaliczałem się do tych osób. Po przepłynięciu promem z Francji do Anglii zaczęliśmy zwiedzanie. Nogi nas bolały, ale dla pięknych widoków Londynu było warto. Podczas naszej sześciodniowej wycieczki zwiedziliśmy takie miejsca jak: Big Ben, Tower on London, Green Park oraz wiele więcej. Po pierwszym dniu zwiedzania około godziny 18:00 (czasu angielskiego) rodziny brytyjskie zabrały nas do swoich domów na kolację, przy okazji robiąc z nami wywiad. Gdy nastała pora, aby się spakować i wyjechać z Londynu, na twarzach wszystkich malowało się niezadowolenie. Po kolejnych 17h podróży do Polski, a szczególnie do Choszczna, ujrzeliśmy szczęśliwych rodziców czekających na to, aby nas wypytać o wszystko, czego dowiedzieliśmy się w czasie podróży, jak i samego pobytu w Londynie.









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz